Walka 14 - Sivir - Przegrana

Link do walki - Kliknij!

Sivir w projekcie prawdopodobnie przynosi mi pecha. W lobby dało się dostrzec nerwową atmosferę. Rumble zaczął wyzywać team przed samą walką.

W 7 minucie trafiony boomerang, dobicie po flashu. Radziłem sobie na linii bardzo dobrze i outfarmiłem Vayne od pierwszego poziomu nie zrażając się tym, że Alistar nie potrafił prawidłowo wsadzić comba. Mniej doświadczenie gracze mogą nie wiedzieć o podstawach Alistara, więc je wyjaśnię. Możliwe jest, aby podczas uderzenia z byka kogoś nie odepchnąć a podrzucić go w miejscu, w którym się z nim stykami, działa to mniej więcej jak użycie flasha. Zapewnia to szybsze dość i założenie CC na przeciwnika, dodatkową ciekawostką jest to, że waląc z byczka kogoś o ścianę powodujemy mini Stuna (pewnie 0,1-0,3 sekundy) co również jest przydatne.

Rumble po wykręceniu 0/3 zdecydował się przestać grać. Szkoda kolejny przykład gry możliwej do wygrania, gdy ktoś poddaje się niepotrzebnie.

W 12 minucie zaliczyłem triple killa i moje statystyki osiągnęły wartość 4/0. Wykorzystałem błąd Tarica. Cała zabawa polega na tym, by wykorzystywać pomyłki przeciwnika, o wielu dyscyplinach sportowych mówi się "gra błędów", podobnie jest w przypadku LoLa często wygrywa drużyna, która podejmuje mniej głupich decyzji i wykorzystuje potknięcia przeciwnika niż taka, która teoretycznie gra lepiej, ale nie potrafi słabości rywala wykorzystać do wygranej.

Pod koniec 13 minuty proszę zwrócić uwagę na brawurową ucieczkę (niestety nie udaną). Zawsze analizuj co się dzieje na mapie. Minimapa to Twój najlepszy przyjaciel.

Reszta walki nie godna uwagi, 5vs4 szybko poddaliśmy się nie chcą marnować własnego czasu na przegraną grę.